Heeeeeeeeeeej
Dzisiaj pochwale sie wam, że zamiast leżeć w łóżku i czytać książki postanowiłam zrobić smoothie. Większość przepisów na smoothie w internecie zawiera jakieś specjalne mleka/owoce/przyprawy i różne takie, których nigdy na oczy nie widziałam.
Korzystając z okazji, że w domu akurat były banany (zazwyczaj znikają w jeden dzień), wzięłam sie do roboty. W zamrażarce znalazłam mrożone jagody, a w lodówce sok pomarańczowy. Tak, moje smoothie składało sie z trzech składników ale było bardzo dobre, chociaż dałam za dużo banana.
No więc najpierw wzięłam:
* jakieś 2-3 garście jagód (trochę już rozmrożonych bo mój blender nie ma funkcji kruszenia lodu i by sie jeszcze zepsół),
* jakieś 2-3 garście jagód (trochę już rozmrożonych bo mój blender nie ma funkcji kruszenia lodu i by sie jeszcze zepsół),
*banana
*sok pomarańczowy (dolewałam w trakcie blendowania, i po, i w końcu nie wiem ile go tam wlałam)
Wrzuciłam do miski i zaczęłam blendować.
Potem przelałam do szklanki i włożyłam rurkę.
Muszę powiedzieć, że nie spodziewałam sie, że będzie takie dobre... I do tego wypiłam to jakoś o 17 i nie byłam głodna i nie jadłam nic do końca dnia, więc to chyba jakaś magia :0
Jeśli sie podobało to komentujcie, obserwujcie. Powiedzcie mi o czym chcecie posty i tak dalej :)
No i ten, nie było mnie strasznie długo i przepraszam za to. Chcę się poprawić ale nie wiem jak mi to wyjdzie....
świetny pomysł na pewno wypróbuje :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam smoothie, są przepyszne i dodają energii :D
OdpowiedzUsuńhttp://diyworldd.blogspot.com/
Smoothie są naprawdę dobre i przede wszystkim zdrowe. Bardzo ciekawy post i cudny blog!
OdpowiedzUsuńObserwuję i gorąco pozdrawiam :*
http://mademoisellepaulline.blogspot.com/